Kapuśniak z kiszonej kapusty. Z
mięskiem, kaszą manną i kminkiem łagodzącym ewentualne wzdęcia.
Czas podawania opisałam w „uwagach”
na końcu posta.
Składniki:
- łyżeczka kaszy manny
- łyżka kiszonej kapusty
- łyżka startej marchewki
- łyżka startego korzenia
pietruszki
- łyżeczka natki pietruszki
- dowolne zmielone mięso w ilości
odpowiedniej dla wieku dziecka
- pół szklanki wody
- masło, olej rzepakowy lub oliwa z
oliwek
- szczypta zmielonego kminku
- 1listek laurowy
- 1listek laurowy
Gotujemy:
Kapustę drobno siekamy i gotujemy
z listkiem laurowym około 15minut. Następnie dodajemy mięso, resztę warzyw i kminek.
Gdy wszystko będzie miękkie wyjmujemy liść laurowy i na wrzącą
zupkę wsypujemy kaszę manną i mieszając gotujemy kilka minut
(według przepisu na opakowaniu).
Przed podaniem dodajemy wybrany
tłuszcz.
Uwaga:
W schematach rozszerzania diety
zalecają aby kiszoną kapustę zacząć podawać po ukończeniu
7miesiąca i to pod postacią soku z kiszonej kapust. Jednak jeśli
pojawi się zaczerwienienie wokół ust należy ponownie sprawdzić
„reakcję” dopiero po skończonym roczku.
Nie eksperymentowałam...Natalka zjadła
swój pierwszy kapuśniak 2 dni po skończonym roczku. Dużo wcześniej była zupa ogórkowa.
Bardzo fajny przepis :) Ja mam dwoje maluchów - niespełna 2-letniego Kubusia i 3-miesięczną Natalkę. Będziemy śledzić blog - widzę mnóstwo pyszności do spróbowania.
OdpowiedzUsuńNo i zapraszamy do nas )
na kiszonej najlepszy!
OdpowiedzUsuń