poniedziałek, 15 kwietnia 2013

MUS MORELOWY

Dziś mało ambitne „danie” ale musi się znaleźć ze względu na morelę, której w postach jeszcze nie było a którą podajemy po ukończeniu 6miesiąca. Na zdjęciu jogurt naturalny z musem jabłkowym i morelowym.

Składniki:                                                                                                                                                    
- morele w ilości jaką chcemy „przerobić”
- woda  

Gotujemy:
Morele myjemy, kroimy na pól i wyciągamy pestki. Gotujemy pod przykryciem w niewielkiej ilości wody często mieszając. Gdy owoce będą się rozpadać wylewamy całość na sito i przecieramy jeszcze ciepłe do miski. Przekładamy do pojemniczków i mrozimy.

Uwaga:
Mój mus wyszedł kwaśny mimo iż owoce były dojrzałe, tak więc lepiej traktować go jako składnik mieszanek owocowych.

3 komentarze:

  1. Super blog!:) bardzo fajne przepisy, na pewno skorzystamy z nie jednego:)
    i będziemy tu często zaglądać po nowe inspiracje:)
    Pozdrawiam i zapraszam do nas:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za ZAPROSZENIE do zabawy. Moje odp.:

    Kawa czy herbata? kawa
    Największe marzenie? Święty spokój (ale to dopiero po śmieci- a tu już bynajmniej nie jest moje marzenie)
    Lubisz gotować? nie, co nie oznacza, że nie umiem, po 4 latach małżeństwa mam się czym pochwalić :)
    Czuję spełnienie gdy....? ........głupio mi się skojarzyło....
    Książka do której wracasz? Ostatnio: Tryptyk rzymski
    Plany na tegoroczne wakacje? brak danych
    Dlaczego piszesz bloga? Dla przyjemności, dla odskoczni, żeby sobie popisać, bo lubię, żeby porobić foty, bo też lubię :), a jak się znajdzie z czasem jeszcze jakiś powód to też będzie super.
    Ulubiony film? Jest ich cały legion: Przeminęło z wiatrem, Casablanca, Quo vadis (z 1952) z takich starszych, Rambo, Rocky, Człowiek z blizną, Wywiad z wampirem, filmy Bunuela lubiłam kiedyś, Kieślowskiego, Polańskiego, Coppoli; lubię filmy z Sandrą Bullock, Angeliną Jolie, Alem Pacino..... zależy pod jakim kryterium patrzeć na filmy.....
    Często śnisz, pamiętasz swoje sny? Bardzo często i są zbyt surrealistyczne, i pogmatwane by je pamiętać.
    Prysznic czy kąpiel? Dłuuuuuuga kąpiel
    Ulubiony owoc i warzywo? marchewka (uznawana w różnych kręgach za warzywo lub owoc)

    Zmieniłam trochę zasady.
    Zostaw mi w komentarzu do posta http://swierkowa3.blogspot.com/2013/04/sto-pytan-do.html odp.:
    Jaki jest Twój ulubiony blog?
    Jaki był pierwszy blog, na który zajrzałaś?

    Pozdrawiam ciepło
    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. chciałam powiedzieć że nominowałam Cię do Liebster Award, szczegóły u mnie:) Zapraszam do zabawy

    OdpowiedzUsuń